Całość czerwonej trasy prowadzi doskonałej jakości gruntowymi duktami i leśnymi drogami. Początkowo trasa pokrywa się z żółtym i zielonym szlakiem. Na tym fragmencie, poprowadzonym przyjemną leśną drogą, napotkamy punkt pomiaru tętna oraz tablice ćwiczeń. Przy zworniku szlaków skręcamy w prawo i po 200 m, wzdłuż ogrodzenia, wąską drogą obchodzimy łukiem zalesiony grzbiet. Na wysokości małego mostka wychodzimy na dukt. Z lewej dochodzi czarna trasa. Za nami 2,7 km dystansu. Skrajem lasu, przy zabudowaniach dochodzimy do tablicy ćwiczeń. Po ich wykonaniu ruszamy prosto w kierunku widocznej w oddali asfaltowej szosy. 20 m przed drogą skręcamy w lewo w słabo widoczną leśną ścieżkę, która już za moment zmienia się w wyraźną drogę. Ponad kilometr maszerujemy przez las, z którego wychodzimy na 4,3 km. Na prawo, w kierunku widocznej w oddali Góry Pomorskiej, skręca czarny szlak. My, przy zlokalizowanym w tym miejscu punkcie pomiaru tętna, ruszamy w przeciwnym kierunku. Przechodzimy przez rozległą polanę, w połowie której nad naszymi głowami biegnie żarnowiecka linia energetyczna. 5,1 km trasy to punkt, w którym schodzą się 3 szlaki. Krótki fragment lasu i wychodzimy na kolejną polanę, którą obchodzimy prawą stroną wzdłuż granicy lasu. Po 400 m zielona i czarna trasa skręca w las, a my maszerujemy jeszcze 200 m jego skrajem i również zanurzamy się w leśną gęstwinę. Kolejne 700 m to przepiękne zejście. Po wypłaszczeniu terenu przechodzimy 500 m i wychodzimy z lasu. Jeszcze 600 m i docieramy do końca naszej wędrówki.