Domy podcieniowe, szachulcowe kościółki, obiekty hydrotechniczne pamiętające dawnych osadników tych ziem – Menonitów, a wszędzie dookoła płaski teren poprzecinany licznymi rowami melioracyjnymi i kanałami, których brzegi porastają typowe dla tego obszaru wierzby. To właśnie są Żuławy, które ze względu na ukształtowanie, lokalizację i warunki naturalne są obszarem niezwykle interesującym i wartym odkrycia.
Nasza propozycja to jednodniowa wycieczka przez Żuławy Gdańskie i Wyspę Sobieszewską, która została poprowadzona oznakowanymi szlakami i trasami rowerowymi. Ze względu na ukształtowanie terenu, brak wzniesień i podjazdów, dystans 63 km nie powinien przysporzyć problemów nawet mniej wprawionym miłośnikom dwóch kółek. Poruszanie się drogami lokalnymi o nieznacznym natężeniu ruchu samochodowym oraz wydzielonymi drogami rowerowymi w dużym stopniu ułatwi pokonanie zaplanowanych kilometrów.
Szlaki rowerowe Trójmiasta
Wycieczka została wytyczona oznakowanymi szlakami rowerowymi – czarnym Szlakiem Mennonitów, czerwonym Szlakiem Motławskim, a fragmentami prowadzi przez międzynarodowe trasy rowerowe EuroVelo 9/WTR i EuroVelo10/13.
Pomnik Neptuna na Długim Targu w Gdańsku, fot. pomorskie.travel, M.Ochocki
Przejazd rozpoczynamy jak prawdziwi królowe, na początku Traktu Królewskiego w Gdańsku. Ta najciekawsze, a zarazem najczęściej odwiedzana trasa Głównego Miasta była niegdyś miejscem parad, ważnych uroczystości i triumfalnych wjazdów królów polskich do miasta. Królewskie świty wjeżdżały na Drogę Królewską przez Bramę Wyżynną, w której obecnie mieści się Pomorskie Centrum Informacji Turystycznej, a następnie przed zachodnim członem Przedbramia ul. Długiej, późniejszą Katownią odbierały powitania od gospodarzy nadmotławskiego grodu.
Odkryj Gdańsk i jego atrakcje
Ale dość już tych historycznych wspominek, w końcu czekają na nas rowerowe atrakcje Żuław Gdańskich no i Wyspa Sobieszewska! Przejeżdżamy ul. Długą i Długim Targiem, mijamy odrestaurowane, klimatyczne kamienice, zerkamy na boga mórz – Neptuna i przez Zieloną Bramę wjeżdżamy na Wyspę Spichrzów.
Uwaga! Ruch rowerowy na ul. Długiej i Długim Targu jest dopuszczony, jednak ze względu na dużą ilość turystów, szczególnie w sezonie letnim, poruszanie się rowerem jest bardzo utrudnione. Jeśli mamy czas warto przez ten odcinek przeprowadzić rower, aby spokojnie móc napawać się pięknem Drogi Królewskiej, jeśli jednak chcemy szybko pokonać ten zatłoczony odcinek warto wybrać alternatywną trasę ul. Ogarną. Jest to równoległa droga o znacznie mniejszym natężeniu ruchu oraz wyznaczonym pasie rowerowym.
Odbudowana pierzeja na Wyspie Spichrzów, fot. pomorskie.travel, M.Ochocki
Wyspa Spichrzów to niesamowite miejsce, które od kilku lat przeżywa swoje drugie życie. W dawnym Gdańsku miejsce z licznymi spichlerzami, w których przechowywano drogocenne surowce, dziś kultowe miejsce spotkań i towarzyskie serce miasta. Odbudowana w ciągu ostatnich kilku lat zabudowa nadała temu miejscu niepowtarzalny charakter, a spacer nabrzeżem oplatającym Wyspę, widok na marinę oraz kładki i mosty, daje wrażenie jakbyśmy znaleźli się w dużym, europejskim mieście.
Pozostawiamy historyczne centrum Gdańska i dalej podążamy w kierunku Dolnego Miasta. To niesamowicie klimatyczna dzielnica, która na przestrzeni kilkunastu lat została zrewitalizowana, a ulica Łąkowa stała się alternatywnym miejscem spotkań mieszkańców Trójmiasta. Odrestaurowane kamienice, liczne bary, puby oraz śniadaniowe targi nadały temu miejscu zupełnie inne znaczenie niż tylko przedmieścia miasta.
Podwórko na Dolnym Mieście, fot. podwórko/FB
Dolne Miasto graniczy z tzw. Opływami Motławy, czyli dawną fosą i ramieniem ujściowym Motławy. Tuż obok znajdują się potężne nowożytne obwarowania miejskie, czyli bastiony, którymi otoczono Gdańsk w XVII w. Powstało wówczas 14 podobnych obiektów, które obecnie pełni funkcje punktów widokowych, a dzięki ścieżkom poprowadzonym pomiędzy nimi powstała również widokowa trasa spacerowa, oddalona od samochodowego hałasu, a jednocześnie blisko Głównego Miasta w Gdańsku.
Rowerem przez Żuławy
Opuszczamy Gdańsk i poruszamy się wzdłuż brzegu Motławy, czarnym szlakiem rowerowym – Szlakiem Menonitów. Na przeciwległym brzegu rzeki możemy dostrzec oznakowanie czerwonego szlaku rowerowego – Szlaku Motławskiego, którym można dojechać do Tczewa. My jednak wybieramy Szlak Menonitów i po przejechaniu ok. 9 km dojeżdżamy do miejscowości Mokry Dwór, w którym warto odwiedzić Zagrodę edukacyjną „U Młynarza”. W odrestaurowanym wiatraku typu paltrak dowiemy się historii budowli pochodzącej z Wyszogrodu oraz innych tego typu obiektów, których niegdyś na Żuławach było wiele. Będziemy mieli również okazję poznać proces wypiekania chleba, a nawet własnoręcznie wykonać swój bochenek. W Mokrym Dworze warto zwiedzić Skansen Żuławskich Maszyn Rolniczych, a w sąsiadującej Wiślinie, drewnianą Dzwonnicę Menonicką z 1792 roku.
Wiatrak w Mokrym Dworze, fot. pomorskie.travel, M.Ochocki
Na tym odcinku zaczynamy poruszać się prowadzącymi równolegle szlakami rowerowymi, czarnym Menonitów i czerwonym Motławskim. Trasa poprowadzi nas również do jednego z najcenniejszych i najbardziej rozpoznawalnych obiektów architektury Żuław. Dom podcieniowy w Trutnowach został wybudowany w 1720 roku i jest najstarszym tego typu obiektem w rejonie. Jego wnętrze posiada zachowany układ pomieszczeń, a po wcześniejszej informacji telefonicznej, obiekt można zwiedzać.
Odkryj z nami sekrety Żuław
Dalej Szlak Menonitów prowadzi nas do miejscowości Cedry Wielkie, gdzie warto zatrzymać się i zasmakować lokalnej kuchni inspirowanej regionalnymi obyczajami żuławskimi. Smaki regionu poznamy w restauracji Cedrowy Dworek ( http://cedrowydworek.pl/ ) (uwaga – obiekt czynny tylko w sobotę i niedzielę).
Dom podcieniowy w Trutnowy, fot. pomorskie.travel, M.Ochocki
Posileni lokalnymi specjałami ruszamy w dalszą podróż. Tym razem poruszamy się poza szlakami. Jadąc lokalnymi drogami publicznymi przemieszczamy się w otoczeniu pól uprawnych poprzecinanych szachownicą kanałów i rowów melioracyjnych, których sieć pierwotnie została zaprojektowana przez dawnych mieszkańców tych ziem. Mowa tutaj o Menonitach – holenderskich osadnikach, których sprowadzono w okolice Żuław, jako wsparcie dla rozwoju rolnictwa na podmokłych i często zalewanych terenach.
Lokalnymi drogami mijamy Cedry Małe, drogę krajową nr 7 do Elbląga i kierujemy się w stronę Błotnik. Na horyzoncie z wolna zaczynają się wyłaniać białe żagle jachtów zacumowanych w marinie jachtowej. Jest to nowoczesny obiekt wybudowany w ramach Pętli Żuławskiej, który dysponuje 80 miejscami cumowniczymi z pełną infrastrukturą dla żeglarzy i motorowodniaków.
Jadąc dalej napotkamy śluzę wodną w Przegalinie, która oddziela dwie odnogi Wisły, a jej zadaniem jest przeprawianie statków pomiędzy Martwą Wisłą, a Przekopem Wisły. Przeznaczeniem śluzy była również regulacja wód Wisły i zabezpieczenie przeciwpowodziowe dzielnic i osiedli Gdańska położonych nad Martwą Wisłą.
Przeprawa statków przez śluzę w Przegalinie, fot. pomorskie.travel, M.Ochocki
W Przegalinie trasa naszej wycieczki łączy się z przebiegiem międzynarodowych tras rowerowych EuroVelo 10/13 i EuroVelo 9/WTR, które doprowadzą nas do śródmieścia Gdańska. Ale zanim dojedziemy do końca trasy na naszej drodze mamy jeszcze Wyspę Sobieszewską, gdzie również warto spędzić nieco więcej czasu. Warto zajrzeć do jednej ze smażalni i skosztować wspaniałej zupy rybnej lub smażonej rybki. Lokalne tawerny oferują dania ze świeżych połowów, a obsługa często umie doradzić jaka ryba będzie nam najbardziej smakować.
Pomorskie punkty widokowe
Wyspa Sobieszewska to niesamowite miejsce, i choć przynależy do Gdańska to można tu poczuć prawdziwie wakacyjny klimat, z dala od zgiełku miasta i duże ilości turystów. Znajdują się tu czyste, szerokie plaże, a na obu krańcach Wyspy utworzono rezerwaty, w których wspaniale czują się ptaki i foki. Szczególnie miłośnicy podglądania ptactwa znajda tu coś dla siebie, specjalnie przygotowane wiaty obserwacyjne na terenie Rezerwatu Ptasi Raj, pomogą w oglądaniu najciekawszych gatunków. Tym, który lubią wcześnie wstawać polecamy poranny spacer do Rezerwatu Mewia Łacha, to królestwo fok, których o poranku można naliczyć nawet kilkadziesiąt osobników wylegujących się na małych wysepkach u Ujścia Wisły.
Plaże na Wyspie Sobieszewskiej, fot. pomorskie.travel
Droga powrotna do Gdańska to nowo wybudowana wydzielona droga rowerowa, która doprowadzi nas do punktu, w którym rozpoczynaliśmy wycieczkę. Trasa będąca częścią międzynarodowej trasy EuroVelo 10/13 oraz EuroVelo 9 została przygotowana przez lokalne samorządy w ramach projektu dofinansowanego ze środków UE. Droga wybudowana według standardów dedykowanych międzynarodowym trasom rowerowym, dodatkowo wyposażona w bezpieczne i wygodne miejsca odpoczynku jest doskonałą alternatywą wycieczki nawet z najmłodszymi rowerzystami. Trasę poprowadzono przez obrzeża Gdańska w dużej części poza głównymi traktami komunikacyjnymi miasta co daje możliwość jazdy w otoczeniu ciszy i z dala od gwaru przejeżdżających aut.
Wycieczka przez Żuławy Gdańskie to propozycja na całodniową wycieczkę rowerową nie tylko dla wprawnych kondycyjnie rowerzystów. Z trasą powinni poradzić sobie również cykliści rozpoczynający rowerowe podróże dłuższe niż osiedlowe przejażdżki. Ukształtowanie terenu i rodzaje dróg jakie zostały zasugerowane w naszej propozycji umożliwiają poznanie tego regionu z perspektywy siodełka rowerowego każdemu kto chce poznać Żuławy z bliska.