Sopockie Szlaki Spacerowe. Nie tylko nad morzem, ale i w lesie
Sopot. Kurort i uzdrowisko, które kojarzy się przede wszystkim z morzem. I tak zostanie już zapewne po wsze czasy. Jednak my dziś chcemy zwrócić uwagę na nieco inną formę rekreacji niż te typowo uzdrowiskowe czy związane z zabawą i odpoczynkiem na plaży. Sopot ma wiele twarzy, a jedną z nich jest ta, która prowadzi nas po leśnych szlakach spacerowych.
Sopockie Szlaki Spacerowe, uporządkowane i dobrze oznaczone zachęcają to odkrywania Sopotu z innej strony. To przede wszystkim strona zachodnia, która łączy się z Trójmiejskim Parkiem Krajobrazowym. Do dyspozycji piechurów jest pięć leśnych szlaków: Wiewiórek, Dzików, Saren, Zajęcy i Lisów.
Kolorowe leśne szlaki
Każdy ze szlaków w sopockich lasach oznaczony jest innym kolorem.
Najkrótszy szlak to biały szlak Wiewiórek. Jego długość to nieco ponad 4 km, dzięki czemu jest dostępny również dla dzieci. Początek tej leśnej ścieżki wyznaczono w pobliżu sanatorium Leśnik. Po drodze, oprócz niezwykłych okazów dębów i buków, mija się między innymi Wielką Gwiazdę, czyli dawną restaurację (działała tu od XIX wieku do 1945 roku). Z Glinnej Góry podziwiać można panoramę Zatoki Gdańskiej i kurortu. Punktem docelowym jest Stadion Lekkoatletyczny w Sopocie.
Panorama Sopotu z Glinianej Góry, fot. p.t/M.Ochocki
Nieco dłuższy jest szlak Saren, którego przejście zająć powinno około godziny. Oznaczono go kolorem niebieskim, a jego początek to ulica Żeromskiego (granica z lasem). Co znajdziemy na szlaku Saren? Między innymi będzie to Diabelski Kamień, czyli wspomnienie Otto Gerike’a, któremu zawdzięczamy wyznaczenie sopockich szlaków. Na trasie znajdziemy jeszcze Dąb Esperantystów, który jest pamiątką z 1927 roku. Metę wyznaczono przy ogródkach działkowych i na ulicy Smolnej (przed al. Niepodległości).
Szlak Dzików ma około 5,7 km i oznaczono go na czarno. Rozpoczyna się w Przylesiu i kończy na Brodwinie. Ponieważ pokonując go przemierza się dość strome zejścia i podejścia, warto zadbać o odpowiednie obuwie.
Dąb Esperantystów na szlaku Saren, fot. pomorskie.travel
Szlak Lisów ma 11,7 km i łączy Sopot Kamienny Potok z Sopotem Wyścigi. To wycieczka, podczas której odwiedza się niezwykle atrakcyjne punkty widokowe. Rozpościera się z nich fantastyczny widok na kurort i Zatokę Gdańską. Spacerując tym szlakiem po drodze mija się Łysą Górę, czyli sopocki wyciąg narciarski.
Najdłuższy szlak spacerowy w Sopocie to szlak Zajęcy. Ma ponad 12 km i rozpoczyna się na Brodwinie. To szlak, którego pokonanie zajmie ponad dwie godziny. Wytyczono go w głównej mierze na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Oznaczono go kolorem czerwonym.
Sopockie szlaki w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, fot. pomorskie.travel/M.Ochocki
Nienaturalnym byłoby, gdyby na liście Sopockich Szlaków Spacerowych zabrakło trasy nadmorskiej. Dlatego pomyślano o szóstym szlaku, szlaku Mew, który rozpoczyna się w Kamiennym Potoku w wąwozie potoku Swelinia. Warto zaznaczyć, że to tutaj przebiegała granica Wolnego Miasta Gdańska i Rzeczypospolitej. Szlak prowadzi do Parku Północnego, skansenu Grodzisko, Placu Zdrojowego, Parku Południowego. Po drodze mijamy nie tylko najważniejsze obiekty kurortu, ale zaciągamy się morskim powietrzem znad oddalonego o kilkanaście kroków Bałtyku (Zatoki Gdańskiej). Meta znajduje się przy Zdroju św. Wojciecha. Szlak Mew to trasa łatwa, a jej przejście zajmuje około dwóch godzin.
Długa tradycja sopockich szlaków
Choć niektórym wydawać by się mogło, że Sopockie Szlaki Spacerowe to stosunkowo młoda atrakcja, nic bardziej mylnego. Leśne marszruty wyznaczono już w XIX wieku, w czasie, gdy kurortem zarządzał doktor Jan Jerzy Haffner. Swoim pacjentom zalecał nie tylko uciechy na kąpielisku, rejsy łódkami po Zatoce celem dotlenienia organizmu, ale również piesze wycieczki po okolicznych lasach.
Na szlaku Mew, fot. pomorskie.travel/M.Ochocki
Szlaki, które wówczas wytyczono, były przystosowane do potrzeb spacerowiczów – znajdowały się tam altany, ławeczki, punkty widokowe. Spacery po zachodniej części kurortu były tak popularne, że uruchomiono tramwaj konny, który dowoził kuracjuszy, zaś dzisiejsza ulica 23 Marca była swoistym szlakiem spacerowym z ławeczkami.
Spacerując po Sopockich Szlakach warto zwrócić uwagę również na Operę Leśną. To słynny sopocki amfiteatr, gdzie podczas festiwali i koncertów występowały gwiazdy światowego formatu. Zmęczeni pieszymi wycieczkami z pewnością z wielką ochotą zaszyjecie się w przytulnych sopockich knajpkach i restauracjach, których w uzdrowisku nie brakuje.
Przyroda Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, fot. p.t/M.Ochocki