Podobna sytuacja spotkała protestantów, jednak pomimo znacznie mniejszej liczby katolików w Nadziejecie, to właśnie w ich rekach pozostała świątynia. Odbudowanie kościoła miało miejsce w 1755r. (taka data widnieje na chorągwi), dzięki znacznemu wsparciu ks. Marcina Teofila Brossa, ówczesnego proboszcza Czarnego.
Ciekawostką jest, iż kościół ten jako jedyny w regionie, wśród świątyń szkieletowych, oszalowany jest deskami.
Od strony północnej budowli ustawiona została słupowo – ryglowa, wolnostojąca dzwonnica ze spiżowym dzwonem z 1753r., który ufundowany został przez ks. Brossa. Świątynia wyposażona jest w barokowy ołtarz, rokokową chrzcielnicę, a także ambonę z XIX w.
Foto: www.polskaniezwykla.pl