Dopiero nabycie tych trzech działek i scalenie ich w jedną posiadłość pozwoliło mu na rozpoczęcie wielkiej budowy. Jednak plany pokrzyżowała śmierć. Do końca doprowadziła budowę żona zmarłego i w 1640 roku można było oglądać piękną kamienicę.
W fasadzie, która w całości przetrwała wojnę, można podziwiać bogate dekoracje rzeźbiarskie, które wyszły spod dłuta Andrzeja Schlutera Starszego, prawdopodobnie ojca genialnego artysty, który stworzył Kaplicę Królewską. W portalu do mu Endenów artysta umieścił wyobrażenia Miłości, Mądrości, Pobożności oraz Sprawiedliwości. Medaliony z wizerunkiem Heraklesa i Aleksandra Wielkiego, popiersia wojowników i władców chrześcijańskich oraz personifikacje ras ludzkich i czterech temperamentów, to tylko niektóre ze zdobień jakie umieszczone zostały na kamienicy. Całość budowli zwieńczona jest lwem wspartym na elipsoidzie, pochodzącym z herbu rodu.
Fot. M. Bieliński – Dep. Turystyki UMWP