Wody te są osłonięte Półwyspem Helskim, co zapewnia dogodne warunki do testów torped oraz do ich odzyskania po próbach. Jako pierwszą oddano do użytku torpedownię zbudowaną przy porcie wojennym na Oksywiu. Następnie ulokowano tu ośrodek badawczy torped przeznaczonych dla Luftwaffe i w lipcu 1942 roku otwarto Poligon Broni Torpedowej Gdynia-Babie Doły.
Ośrodek badawczy ulokowano w wąwozie zwanym Babi Dół, gdzie zajął on budynki gdyńskiego szpitala zakaźnego i kwarantanny. Obok zbudowano warsztaty, montownię, hamownię, magazyny, elektrownię, a w sąsiedztwie lotnisko.
Budynek mieszczący stanowiska do wystrzeliwania torped, bliźniak torpedowni na Oksywiu, zbudowano na kesonach i palach, około 500 m od brzegu. Z lądem połączony był drewnianym molo, do którego przylegał port dla jednostek poławiających torpedy. Główną cześć budynku zajmowała hala o powierzchni 1300 m2 i wysokości 12 m, wyposażona w podnośniki torped. Do jej boków przylegały warsztaty oraz pomieszczenia biurowe i socjalne. Stanowiska do wystrzeliwania torped mieściły się pod wieżą obserwacyjną, która ma wysokość 25 m. Kierunek biegu torped wynosił 32 stopnie – wprost na odległą o 6,5 mili (12 km) piaszczystą mieliznę pod Jastarnią, gdzie zbudowano trzy stanowiska obserwacyjne, czyli „małe torpedownie”.
Torpedownia znajduje się 3 km na południe od Mechelinek, przy plaży Babie Doły.
