Wieża Bazyliki Mariackiej
Zanim zaczniemy zwiedzanie samej Bazyliki, warto pokusić się o wejście na jej 82 metrową wieżę, która jest jednocześnie dzwonnicą kościoła. Na punkt widokowy, ku któremu będziemy zmierzać wiedzie pnący się w górę, wąski korytarz. Niewielka przestrzeń wejścia to niestety dość klaustrofobiczny ciąg z krętymi schodami, które liczą sobie 409 stopni. Co jakiś czas przy zewnętrznej ścianie usytuowane są niewielkie okna dające światło oraz nisze, które można wykorzystać na odpoczynek w niezbyt wygodnej i trochę wyczerpującej wspinaczce. Co parę metrów widnieją też informacje o pokonanej już wysokości. Po przebyciu około połowy drogi (jakieś 190-200 schodkowych stopni) przestrzeń się powiększa i dalsza droga jest zdecydowanie łatwiejsza i sporo jaśniejsza. Na pewno warto je pokonać, bo u szczytu wieży czeka na nas niewielkich rozmiarów taras, ukazujący rozległą panoramę i całe piękno Gdańska.
Kilka informacji historycznych o Bazylice Mariackiej
Kościół Mariacki w Gdańsku, czyli Bazylika Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, jak brzmi jego oficjalne wezwanie, jest najwspanialszą budowlą historycznego Gdańska. 159 lat zajęło budowniczym stworzenie tego olbrzyma, który powstawał etapami, w miarę jak zwiększały się techniczne możliwości i zasobność miejskiej wspólnoty wiernych. Wnętrze kościoła jest dostatecznie duże, by pomieścić co najmniej 20 tysięcy ludzi. Nie odzwierciedla to jednak zapotrzebowania z lat jego budowy, a raczej jest demonstracją bogactwa, bowiem cały Gdańsk liczył w chwili ukończenia budowy zaledwie dwa razy więcej mieszkańców niż mogło zmieścić się w kościele. Ogromna bryła z ciemnoczerwonej cegły góruje nad morzem dachów kamienic, a ogromna, krępa i tępo zakończona wieża o wysokości 82 metrów jest do dzisiaj najwyższym budynkiem w Gdańsku. Patrząc na panoramę Gdańska trudno nie zgodzić się z porównaniem widoku kościoła do wielkiego statku płynącego po morskich falach.
Kościół wzniesiony jako katolicki, od połowy XVI wieku aż do 1945 r. służył ewangelikom – oni też pozostawili w nim najciekawsze elementy wystroju, które wspaniale współgrają z wcześniejszymi, gotyckimi ołtarzami i malowidłami. Świątynia, której solidna konstrukcja przetrwała zniszczenia wojenne utraciła większość swojego wyposażenia, przez co wydaje się dzisiaj względnie pusta, ale dzięki temu jego wnętrze robi niezwykłe wrażenie samymi rozmiarami naw i regularnością białych filarów i sklepień.
Wystrój i zabytki, które zobaczymy w Bazylice Mariackiej
Mimo znaczących strat wojennych ciągle można zobaczyć w Kościele Mariackim imponującą kolekcję gotyckich ołtarzy, z wielkim, złoconym ołtarzem głównym na czele, który w majestatyczny sposób ukazuje koronację Najświętszej Marii Panny i liczne inne sceny biblijne. Wielkie wrażenie robi ogromny zegar astronomiczny, który od ponad pięciuset lat zdobi pólnocny transept, będąc jednocześnie dziełem sztuki i zabytkiem średniowiecznej techniki, kilkanaście lat temu przywróconym do dawnej świetności. Przy zegarze usłyszeć można opowieści o krzywdzie jego twórcy i klątwie ciążącej na próbujących go naprawić. Nie sposób oprzeć się urokowi figury gdańskiej Pięknej Madonny – późnogotyckiego posągu przedstawiającego złotowłosą, delikatnie uśmiechniętą matkę z psocącym dzieciątkiem na ręku. Jak chce legenda, posąg powstał w ciągu jednej nocy w więziennej celi pod dłutem ucznia rzeźbiarza niesłusznie skazanego na śmierć i cudownie uratowanego z opresji.
Bazylika Mariacka – najokazalszy zabytek gdańskiej architektury
Bazylika Mariacka – Korona Gdańska – to miejsce pełne zastygłej w dostojnym bezruchu historii, pamiątek po dawnych mieszkańcach i wspaniałych dzieł sztuki. Chłodne nawet w czasie największych upałów wnętrze zaprasza do wstąpienia i chwili refleksji nad przeszłością, nad trwaniem i przemijaniem, a zwłaszcza nad kunsztem dawnych mistrzów.
W styczniu 2019 roku jedna z naw bocznych Bazyliki Mariackiej stała się miejscem spoczynku zmarłego tragicznie podczas zamachu, ukochanego Prezydenta miasta – Pawła Adamowicza.